Północna Norwegia

    A w niedzielę postanowiliśmy profesjonalnie zapolować na zorzę. Z wykupionym biletem na rejs statkiem wypłynęliśmy w nocy na pełne morze i udało się. To były niezapomniane widoki i przeżycia. Dodam tylko do tego jeszcze to, że zorzę podziwialiśmy leżąc na pokładzie statku w jaccuzi w gorącej wodzie, a potem grzejąc nasze stare ciała w saunie. Warto kolekcjonować wspomnienia, one nie podlegają inflacji. Zachęcamy do tego, aby zwiedzać świat – tego nikt nam nie odbierze.

    AnaDaTravels, fabryka dobrych podróży pozdrawia z północnej Norwegii